Zgodnie z art. 363 § 1 Kodeks cywilnego „Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.” Co to oznacza w praktyce?
Wyrokiem z dnia 22 października 2021 r., sygn. I CSKP 76/21, Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną wniesioną przez zakład ubezpieczeń działający jako interwenient uboczny w sprawie o zapłatę zadośćuczynienia toczącej się z powództwa najbliższego członka rodziny osoby bezpośrednio poszkodowanej – ofiary wypadku komunikacyjnego. Wypadek ten został spowodowany przez dwóch sprawców korzystających z ubezpieczenia OC u różnych ubezpieczycieli: pozwanego i interwenienta ubocznego.
Skarżący powołał się na fakt zawarcia z powodem ugody, w której doszło do zrzeczenia się dalszych roszczeń względem interwenienta ubocznego. Zasadniczą przyczyną oddalenia skargi kasacyjnej było to, że kwestia skutków tej ugody nie mogła przełożyć się na zmianę zaskarżonego wyroku, dotyczącego zasądzenia zadośćuczynienia od pozwanego (drugiego z ubezpieczycieli), a nie od skarżącego, czyli interwenienta ubocznego. Aktywność procesowa interwenienta ubocznego, aby była procesowo skuteczna, nie powinna odnosić się do stosunku prawnego istniejącego między nim i stroną przeciwną, lecz musi dotyczyć rzeczywistego przedmiotu sprawy, czyli roszczenia dochodzonego przez powoda od pozwanego.
Sąd Najwyższy przypomniał również, że dwaj kierujący pojazdami, będący współsprawcami wypadku, odpowiadają za szkodę wyrządzoną ruchem pojazdów solidarnie (art. 441 § 1 K.c.). Z kolei ubezpieczyciele, których ze sprawcami łączą umowy ubezpieczenia komunikacyjnego OC, ponoszą odpowiedzialność in solidum, gdyż nie istnieje przepis, który w opisanej sytuacji wprowadzałby między nimi odpowiedzialność solidarną. Do rozliczeń między tymi ubezpieczycielami znajdują zastosowanie przepisy o zobowiązaniach solidarnych, stosowane w drodze analogii.
W uzasadnieniu wyroku podjęta została także istotna dla praktyki sądowej kwestia skutków zawarcia przez poszkodowanego ugody z ubezpieczycielem. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że zwolnienie ubezpieczyciela z długu, następujące w ugodzie zawartej przez tego ubezpieczyciela z poszkodowanym, powoduje, iż wygasa przysługujące uprzednio poszkodowanemu roszczenie o zapłatę odszkodowania (zadośćuczynienia) bezpośrednio od ubezpieczyciela (tzw. actio directa). Umowa ugody, jako wywierająca skutki prawne tylko między jej stronami, nie powoduje jednak zwolnienia ubezpieczyciela z odpowiedzialności, którą przyjął on na siebie w umowie ubezpieczenia OC względem ubezpieczonego. Jeśli zatem poszkodowany skieruje swe żądanie wprost do podmiotu objętego ubezpieczeniem, czyli odpowiedzialnego za szkodę (zwykle sprawcy szkody), to ubezpieczyciel pozostanie zobligowany do zapłaty odszkodowania, tyle że w ramach realizacji swego obowiązku wynikającego z umowy ubezpieczenia OC. W opisanej sytuacji ugoda nie zwalnia bowiem sprawcy szkody z odpowiedzialności, a tym bardziej – nie zwalnia z odpowiedzialności współsprawcy szkody ani jego ubezpieczyciela.
źródło: www.sn.pl
W zakresie problematyki związanej z wierzytelnościami pieniężnymi zapraszam do zapoznania się z artykułami:
- Sądowe wyjawienie majątku – sposób na niesfornych dłużników?
- Krajowy Rejestr Zadłużonych – sprawdź swojego kontrahenta
- Dla kogo tzw. wakacje kredytowe? Sejm RP uchwalił ustawę
- Nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym
- Zakres czynności komornika sądowego
- „Lichwiarski” charakter umowy
mec. Marek Szpak